Nagły zwrot przed konklawe. Kardynał właśnie to ogłosił, tego chciał papież Franciszek

Watykan oficjalnie potwierdził, że konklawe wybierające nowego papieża rozpocznie się 7 maja. Jednak tuż przed tym ważnym wydarzeniem doszło do zaskakującego zwrotu. Kardynał Angelo Becciu ogłosił decyzję, która spełnia wolę zmarłego papieża Franciszka.

Zbliżają się wybory nowego papieża

Śmierć papieża Franciszka wstrząsnęła światem katolickim. Watykan przygotowuje się intensywnie do wyboru nowej głowy Kościoła. Zgodnie z ogłoszeniem biura prasowego Stolicy Apostolskiej, konklawe rozpocznie się 7 maja 2025 r., a poprzedzi je msza Pro eligendo Papa w Bazylice św. Piotra.

Wybory będą rekordowe – udział weźmie aż 133 kardynałów-elektorów pochodzących z 71 krajów. Z Polski głosować będą: Stanisław Ryłko, Kazimierz Nycz, Konrad Krajewski i Grzegorz Ryś.

Kardynał Becciu rezygnuje

29 kwietnia włoski kardynał Angelo Becciu ogłosił, że rezygnuje z udziału w konklawe:

„Mając w sercu dobro Kościoła, któremu służyłem i będę służyć, oraz by przyczynić się do jedności i spokoju konklawe, postanowiłem nie wchodzić na konklawe, choć jestem przekonany o swojej niewinności” – napisał Becciu.

Becciu był wcześniej zamieszany w głośną aferę finansową w Sekretariacie Stanu. W 2020 r. papież Franciszek pozbawił go praw kardynalskich, w tym prawa udziału w konklawe. W 2023 r. Trybunał Państwa Watykańskiego skazał Becciu na 5,5 roku więzienia za nadużycia finansowe.

„Nie można zrezygnować z czegoś, czego się nie ma”

Decyzję Becciu skomentował ks. Przemysław Śliwiński, rzecznik prasowy archidiecezji warszawskiej:

„Nie można zrezygnować z czegoś, czego się nie ma. Kard. Becciu nie figurował na listach wyborczych kardynałów elektorów, bo został pozbawiony prawa do udziału w konklawe przez papieża Franciszka” – ocenił w rozmowie z Interią.

Watykan wyraźnie podkreślił, że decyzja o wykluczeniu kardynała została podjęta jeszcze za życia papieża Franciszka i jest nieodwołalna.

Źródło: Watykan, Interia, Goniec.pl