Dyrektor Teatru Słowackiego w Krakowie zdecydował się zdjąć ukraińską flagę. „Czuję ból, smutek i wstyd”

Z wielkim smutkiem oraz poczuciem odpowiedzialności za teatr i jego zespół dyrektor Teatru Słowackiego w Krakowie, Krzysztof Głuchowski, podjął trudną decyzję o przeniesieniu ukraińskiej flagi z frontonu budynku do jego środka. Flaga Ukrainy nadal będzie jednak obecna – zawisnąć ma obok flagi polskiej.

Decyzja ta wynika ze wzrastającej liczby ataków i gróźb kierowanych przeciwko placówce, które naraziły ją na poważne zagrożenie.

Atak na teatr i groźby — kulisy decyzji dyrekcji

W sobotę, 14 czerwca, doszło do incydentu związanego ze zdjęciem flagi Ukrainy nie tylko z teatru, ale także z siedziby Polskiego Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół”. Oba miejsca awaryjnie zawiesiły flagi ponownie, lecz tylko na krótki czas.

Dyrektor Głuchowski opowiedział również w wywiadzie dla Polskiej Agencji Prasowej, że otrzymał telefon z wrogo brzmiącą groźbą. Telefonujący zasugerował, że jeśli flaga nie zostanie usunięta w ciągu 30 minut, „przyjdzie 20 mężczyzn, którzy zniszczą teatr”. Sprawa została zgłoszona na policję.

W świetle tych wydarzeń dyrekcja zdecydowała, że bezpieczniej będzie przenieść flagę do wnętrza instytucji, aby uniknąć dalszych incydentów.

Rosnąca fala ataków na Teatr Słowackiego

Jak podkreślił dyrektor, ostatnie wydarzenia nie były odosobnionymi incydentami. Otrzymywane są liczne groźby – zarówno telefoniczne, jak i mailowe.

„Jesteśmy tylko Teatrem, nie możemy sami obronić się przed brutalną siłą. Musimy więc jej ulec, mimo że żyjemy w wolnym kraju, który dodatkowo mieni się sojusznikiem Ukrainy.”

To bolesne i smutne doświadczenie zmusiło dyrekcję do podjęcia decyzji o takiej formie ochrony symbolu solidarności z Ukrainą.

Zatrzymanie osoby odpowiedzialnej za zdarzenia

Już potwierdzono zatrzymanie mężczyzny odpowiedzialnego za usuwanie flag. Informację tę przekazała Polska Agencja Prasowa, powołując się na biuro prasowe krakowskiej komendy policji.

Zatrzymany odpowie za popełnienie dwóch przestępstw: naruszenia miru domowego (wspięcie się na budynek PTG „Sokół”) oraz zmuszania do określonego zachowania w związku z groźbami kierowanymi do Teatru Słowackiego.

Oświadczenie dyrektora – rzecz o wolności i solidarności

W swoim oficjalnym oświadczeniu Krzysztof Głuchowski nazwał żądania zdjęcia flagi atakiem wymierzonym w teatr, wolność oraz wartość solidarności – fundamenty, które powinny jednoczyć, a nie dzielić polskie społeczeństwo.

„Czuję ból, smutek i wstyd, że jestem zmuszony przenieść tę flagę. Przenieść, nie zdjąć. Ona nadal będzie wisieć we wnętrzu budynku, a nasz Teatr nigdy nie przestanie być miejscem solidarności, wolności, otwartości i wrażliwości wobec słabszych i potrzebujących.”

Symbol solidarności od początku wojny

Ukraińska flaga zawieszona była na fasadzie Teatru Słowackiego od lutego 2022 roku. Stanowiła wtedy wyraz solidarności narodu polskiego z Ukrainkami i Ukraińcami walczącymi o wolność i niepodległość. Flaga miała pozostać do czasu zakończenia trwającej wojny.

Co dalej z symbolem?

Jak zaznacza dyrekcja, pomimo przeniesienia flagi do wnętrza teatru, instytucja nie zamierza rezygnować z solidarności i wsparcia dla Ukraińców. To ważne miejsce otwartości i wolności będzie dalej wyrażać te wartości, choć w bezpieczniejszym otoczeniu.

error: Content is protected !!