Gwałtowny wzrost zachorowań w Polsce – przepełnione przychodnie i rosnące obciążenie systemu zdrowia
Wzrost zachorowań na grypę i COVID-19 w Polsce
W Polsce odnotowujemy gwałtowne zwiększenie liczby zachorowań na grypę, co już teraz negatywnie wpływa na pacjentów oraz placówki medyczne. Szczególnie województwo pomorskie zmaga się z napływem chorych – ponad 54 500 mieszkańców zgłosiło się tam do lekarzy z symptomami grypy, a około 13 000 osób jest zakażonych wirusem COVID-19.
Specjaliści ostrzegają, że jest to dopiero początek sezonu infekcyjnego, a najtrudniejsze tygodnie mogą nas jeszcze czekać. W efekcie wiele przychodni boryka się z przepełnieniem, a system ochrony zdrowia odczuwa coraz większe przeciążenie.

Epidemiologiczne liczby i dynamika wzrostu zakażeń
Informacje przekazane przez regionalny oddział Narodowego Funduszu Zdrowia pokazują, że w województwie pomorskim już zarejestrowano około 54 500 osób z objawami grypy. Dla porównania, liczba chorych na COVID-19 wyniosła około 13 000 w tym samym regionie.
Eksperci wskazują, że typowe objawy grypy takie jak gorączka, osłabienie i rozbicie mogą być łatwo mylone ze zwykłym przeziębieniem. To prowadzi często do opóźnień w diagnozie i rozpoczęciu leczenia.
Na poziomie całego kraju dostrzegalny jest już wyraźny wzrost zachorowań na grypę, zwłaszcza w analizie obejmującej okres od 1 września do 15 października. W porównaniu z ubiegłym rokiem liczba przypadków jest znacząco wyższa. Ponadto, tradycyjny szczyt sezonu grypowego przypada na miesiące od grudnia do stycznia, co sugeruje, że aktualne dane to dopiero zapowiedź nadchodzącej fali.
Przepełnione przychodnie i obciążony personel medyczny
Rosnąca liczba pacjentów zgłaszających się w placówkach podstawowej opieki zdrowotnej czy punktach chorób zakaźnych stwarza poważne wyzwania dla systemu opieki zdrowotnej. W województwie pomorskim już teraz obserwuje się wydłużone kolejki, dłuższy czas oczekiwania oraz znaczne obciążenie personelu medycznego.
Placówki muszą nie tylko diagnozować i leczyć chorych, ale także zadbać o odpowiednią izolację pacjentów, zapobiegać rozprzestrzenianiu się wirusa wśród osób należących do grup ryzyka oraz prowadzić skuteczną diagnostykę. Wszystkie te zadania zwiększają logistyczne i organizacyjne obciążenie medyków.
Lekarze podkreślają, że kluczową rolę w przeciwdziałaniu rozprzestrzenianiu się chorób pełni profilaktyka, w tym szczepienia. Niestety wielu pacjentów zgłasza się do placówek medycznych dopiero wtedy, gdy choroba jest już zaawansowana lub towarzyszą jej powikłania, co znacznie komplikuje i wydłuża proces leczenia.
Dlaczego obecna sytuacja jest wyjątkowo trudna?
Epidemiolodzy zwracają uwagę, że tegoroczny sezon infekcyjny cechuje się wyjątkową intensywnością. Przyczyną jest powrót społeczeństwa do normalnego trybu życia po latach pandemicznych ograniczeń, co zwiększa liczbę kontaktów międzyludzkich oraz sprzyja szybszemu rozprzestrzenianiu się wirusów.
Dodatkowo, poziom wyszczepienia przeciw grypie w Polsce pozostaje niski mimo dostępności skutecznej szczepionki, która znacząco ogranicza ryzyko ciężkiego przebiegu choroby.
Na trudności nakłada się także zjawisko zwane „tridemią” – czyli jednoczesnym występowaniem infekcji trzema różnymi wirusami: grypy, wirusa RSV oraz koronawirusa. Taka sytuacja powoduje przeciążenie systemu ochrony zdrowia oraz komplikuje diagnozę i leczenie chorych, którzy muszą walczyć z wieloma infekcjami naraz.
Grypa – jak skutecznie się chronić?
Mimo powagi sytuacji, lekarze przypominają, że ochrona zdrowia w dużej mierze zależy od indywidualnych działań każdego z nas. Najskuteczniejszą metodą jest szczepienie przeciw grypie, które znacząco redukuje zarówno ryzyko zachorowania, jak i powikłań związanych z chorobą.
Ważne pozostają także podstawowe zasady higieny, takie jak częste mycie rąk, unikanie zatłoczonych miejsc oraz ograniczanie kontaktu z osobami wykazującymi objawy infekcji.
Osoby, które zaobserwują u siebie symptomy takie jak wysoka gorączka, kaszel, dreszcze czy bóle mięśni, powinny niezwłocznie skontaktować się z lekarzem. Wczesne rozpoznanie choroby umożliwia skuteczniejsze leczenie, które może zapobiec powikłaniom i skrócić czas trwania infekcji.
System ochrony zdrowia musi również przygotować się na wzmożony napływ pacjentów przez zapewnienie odpowiedniej liczby personelu, dostępności środków ochrony osobistej oraz leków przeciwwirusowych.
Eksperci apelują o nieignorowanie objawów infekcji i nieodkładanie wizyt u lekarza, ponieważ nadchodzące tygodnie mogą okazać się wyjątkowo trudne dla systemu ochrony zdrowia.