W tych 5 częściach kurczaka roi się od pasożytów. Jedną z nich jemy non stop i zachwalamy, jak chrupie
Niebezpieczne części kurczaka pełne pasożytów
Kurczak od dawna jest obecny na stołach Polaków, ciesząc się dużą popularnością ze względu na niską cenę i niewielką kaloryczność mięsa drobiowego. Jednak niewielu z nas zdaje sobie sprawę, że w niektórych częściach kurczaka znajdują się skupiska pasożytów i bakterii, które mogą stanowić realne zagrożenie dla zdrowia. Aby uniknąć problemów zdrowotnych, warto wiedzieć, które fragmenty kurczaka lepiej pominąć przy zakupach i podczas przygotowywania potraw.
Sprawdź, których części kurczaka lepiej nie jeść
Szyja kurczaka to jeden z najmniej bezpiecznych do spożycia odcinków. W jej węzłach chłonnych często gromadzą się szkodliwe mikroorganizmy oraz toksyny. Nieodpowiednie przygotowanie szyi może spowodować, że patogeny przedostaną się do organizmu, zwiększając ryzyko chorób. Z podobnym problemem spotykamy się w przypadku głowy drobiu — również jest bogata w pasożyty, dlatego warto ją całkowicie odrzucić przy zakupie.
Podroby i ogon – źródła ukrytych zagrożeń
Innymi częściami, które zawierają pasożyty, są podroby kurczaka, takie jak: wątroba, płuca czy jelita. Ich spożywanie wymaga właściwego oczyszczenia i odpowiedniej obróbki termicznej. W przeciwnym razie toksyny i bakterie mogą zostać zachowane, narażając nas na zatrucie. Nie poleca się także jedzenia ogona kurczaka, który jest często tłusty i wykorzystywany podczas gotowania rosołu lub gulaszu — może stanowić zbiorowisko bakterii i innych mikroorganizmów.
Skóra kurczaka – uwielbiana, ale ryzykowna
Jednym z ulubionych elementów kurczaka jest chrupiąca, złocista skóra. Niestety, jest ona także siedliskiem patogenów. Podczas procesu pakowania i przetwarzania mięsa skóra może zostać zanieczyszczona bakteriami i pasożytami. Usunięcie skóry lub jej staranne ugotowanie zmniejsza ryzyko infekcji, jednak nie daje stuprocentowej ochrony przed zakażeniami.
Temperatura gotowania a pasożyty w mięsie
Wiele osób zastanawia się, czy odpowiednia temperatura obróbki termicznej jest wystarczająca, by wyeliminować pasożyty w mięsie. Gotowanie mięsa kurczaka do temperatury co najmniej 74 stopni Celsjusza eliminuje większość patogenów, choć toksyny mogą pozostać nawet po dokładnym ugotowaniu. Z kolei grillowanie lub smażenie, zwłaszcza jeśli temperatura jest zbyt niska, może nie zapewnić odpowiedniego przygotowania mięsa wewnątrz, zwłaszcza gdy mamy do czynienia z dużymi kawałkami. Oznacza to zwiększone ryzyko spożycia surowego lub niedogotowanego mięsa, a tym samym zakażenia pasożytami.
Ważne wskazówki dla zdrowego spożycia kurczaka
Aby zminimalizować ryzyko zakażenia pasożytami, najlepiej unikać spożywania wymienionych wyżej części kurczaka. Zachowaj szczególną ostrożność przy przygotowywaniu szyi, głowy, podrobów oraz skóry. Mięso należy gotować do odpowiedniej temperatury i unikać spożywania produktów niedogotowanych lub surowych. Pamiętaj także o higienie podczas obróbki – myj ręce, używaj osobnych desek do krojenia mięsa i dokładnie czyść narzędzia kuchenne.